Szanowni Państwo,
przekazujemy aktualne informacje dla członków Towarzystwa.


Na wstępie Zarząd Polskiego Towarzystwa Meteorytowego życzy Państwu wszelkiej pomyślności w Nowym Roku.

1. ***
Muzeum Ziemi PAN w Warszawie oraz Polskie Towarzystwo Meteorytowe zapraszają na konferencję

METEORYT PUŁTUSK - W 140 ROCZNICĘ SPADKU DESZCZU METEORYTOWEGO

Konferencja odbędzie się 26 stycznia 2008 r. w godz. 11 - 16 w Muzeum Ziemi PAN, al. Na Skarpie 27, Warszawa

W programie konferencji przewidziano m.in. wykłady o historii i badaniach meteorytu Pułtusk oraz zwiedzanie stałej wystawy meteorytów w Muzeum Ziemi PAN.

Udział w konferencji możliwy będzie po przesłaniu zgłoszenia uczestnictwa (pierwszeństwo dla członków PTM).
Zgłoszenia uczestnictwa należy przesyłać do Janusza W. Kosinskiego pod adres: konferencja.ptm@vp.pl
Osoby przesyłające zgłoszenie uczestnictwa otrzymają zaproszenie i szczegółowy program.
ZAPRASZAMY !!!

2. ***
Przypominamy, ze 31 stycznia 2008r. mija termin nadsyłania zgłoszeń udziału w V Konferencji Meteorytowej PTM, Wrocław 2008. Strona informacyjna: http://www.ptmet.org.pl/wroclaw2008.htm Formularz zgłoszeniowy: http://www.ptmet.org.pl/konferencja/zgloszenie3.doc Zapraszamy wszystkich członków Towarzystwa do udziału w tej Konferencji oraz w Walnym Zebraniu PTM, które odbędzie się w dniu 19 kwietnia 2008r.

3. ***
Zachęcamy gorąco członków PTM do zakupu i stałej lektury kwartalnika "Meteoryt", który powinien być dla nas wszystkich jednym z głównych źródeł informacji na temat meteorytów. Z posiadanych przez nas danych wynika, iż zaledwie ok. 36% członków PTM czyta to czasopismo. Więcej na temat kwartalnika na stronie: http://www.ptmet.org.pl/kwartalnik.htm

4. ***
Na koniec przekazujemy Państwu przykra informacje na temat wypadku jakiemu uległ członek naszego Towarzystwa - kol. Marcin Kaczmarzyk. Informacja udostępniona została członkom PTM za zgoda rodziny i znajduje się pod adresem: http://www.ptmet.org.pl/komunikat010108.htm#mk Informujemy, ze podczas zbliżających się konferencji w Warszawie i Wrocławiu będą prowadzone zbiorki pieniędzy na rzecz rehabilitacji Marcina. Na konferencjach poinformujemy Państwa kto jest upoważniony do przyjmowania wpłat. Rozważamy również możliwość zorganizowania aukcji meteorytów przekazanych przez członków PTM. Osoby zainteresowane wplata w formie przelewu lub aukcja proszone są o kontakt z Tomkiem Jakubowskim illaenus@gmail.com w celu ustalenia szczegółów technicznych. Na stronie PTM http://www.ptmet.org.pl/tow-zaloga.htm mogą Państwo odszukać wizytówkę, która Marcin przygotował i udostępnił w październiku 2007r.

Zarząd PTM

Przygotował: Sekretarz PTM, 31.12.2007.

 

 

 

Informacja o nieszczęśliwym wypadku MARCINA KACZMARZYK członka PTM.

 

W dn. 13.12.2007 ok. godz. 18.30 w pokoju Marcina ( w mieszkaniu jego rodziców ,z którymi mieszkał) doszło do wybuchu nieznanej mieszaniny substancji chemicznych. Wg nieoficjalnych informacji od policyjnych pirotechników nastąpiło to w chwili gdy Marcin usiadł przy swoim biurku i włączył lampkę. Ww. substancje znajdowały się w porcelanowym naczyniu, które stało na biurku przy lampce. Wybuch rozerwał naczynie i jego odłamki zadziałały jak granat , mocno raniąc Marcina na całym ciele.

Siła samego wybuchu (gwałtowny wzrost ciśnienia) była tak duża, że : zburzyła ściankę działową ( z pustaków z betonu komórkowego gr. 12 cm) pomiędzy pokojem Marcina , a pokojem sąsiednim, całkowicie zniszczyła całe wyposażenie pokoju Marcina (meble, gabloty z meteorytami, akwarium, w oknie wyleciały szyby i zniszczona została (podziurawiona odłamkami) futryna okna z PCV, na drobne kawałki połamane zostały pełne drzwi wejściowe do pokoju Marcina , ich odłamki przeleciały cały 4 metrowy przedpokój i uderzyły w przeciwległą ścianę.

W sąsiednim pokoju zburzona ścianka działowa przewróciła i zniszczyła meblościankę wraz z jej zawartością (porcelanowe zastawy stołowe ). Rozbita i wypchana na zewnątrz została szyba wraz z kratką ozdobną w drzwiach oddzielających ten sąsiedni pokój z przedpokojem.

Popękało łączenie ścian nośnych ze ścianą frontową ( z oknami zewn.) w obu ww. pokojach i nadproża obu okien.

Po wypadku Marcin został przewieziony do szpitala i tam poddany 7 godzinnej I operacji w której uczestniczyli liczni specjaliści : min. neurochirurg, okulista, chirurg, ortopeda. Przetoczono mu ok. 8 L krwi, a rodzina i przyjaciele oddali ok. 20 L krwi do Banku Krwi.

Uważam, że CUDEM jest to, iż Marcin przeżył pomimo tak licznych i groźnych dla życia obrażeń. Celowo zrezygnowałem z przedstawiania ich opisu – to zbyt drastyczne.

Marcin cały czas jest, jak podkreślają lekarze w bardzo ciężkim stanie i jego życie jest cały czas zagrożone. Mamy jednak nadzieję i cały czas się o to modlimy, aby przeżył.

W chwili obecnej ma wysoką temperaturę spowodowaną obecnością w organizmie nieustalonej jak dotąd bakterii, na którą nie działają podawane aktualnie antybiotyki.

W dn. 27 grudnia miał II operację ( otwierany chirurgicznie brzuch) i być może, że przyczyni się ona do usunięcia zagrożenia zakażeniem.

 

Wielką tragedią jest fakt, iż ten wchodzący w życie, ambitny, zdolny, i przede wszystkim dobry i życzliwy wszystkim młody człowiek :

-stracił wzrok (jedna gałka oczna została usunięta przy I operacji w nocy z 13/14 grudnia, a druga jest wg informacji lekarzy bezpowrotnie zniszczona-nie została na razie usunięta z uwagi na obawę o krwotok do mózgu)

-stracił lewą rękę (ma amputowane lewe przedramię w połowie między łokciem ,a nadgarstkiem)

-w prawej ręce zachowały się dwa palce (kciuk i środkowy) - mamy nadzieję, że będą sprawne

-ma usunięty woreczek żółciowy.

W chwili obecnej możemy pomóc Marcinowi jedynie poprzez modlitwę , gdyż znajduje się ciągle na najlepszym oddziale (OIOM) w najlepszym szpitalu na Podkarpaciu, a my poruszyliśmy wszystkich-  kogo się tylko dało, aby zapewnić mu jak najlepszą opiekę medyczną.

Mamy jednak nadzieję, że w najbliższym czasie , gdy przeminie największe ryzyko utraty życia wszyscy będziemy mogli pomóc Marcinowi.

Jako jego najbliższa rodzina , za podpowiedzią i sugestią jego przyjaciół ze studiów, chcąc umożliwić Marcinowi przystosowanie się do życia z niepełnosprawnością i maksymalne zminimalizowanie jej skutków planujemy założyć fundację bądź stowarzyszenie , którego celem będzie zgromadzenie środków na doraźną i przyszłą rehabilitację, przeszczepy, transplantacje i protezy.

Do wszystkich ludzi dobrej woli, tych którzy go znali i tych którzy będą mogli go poznać będziemy zwracali się o wsparcie zarówno finansowe jak i merytoryczne (wskazanie specjalistycznych klinik, technik medycznych itp.) naszej sprawy.

                                                                                  Mateusz Kaczmarzyk

                                                                                  (najstarszy brat Marcina)

 

Uwaga: kontakt i telefon do p.Mateusza Kaczmarzyka możliwy do uzyskania za pośrednictwem Tomka Jakubowskiego illaenus@gmail.com