W
dniach 25-26 września 2004r. w
Instytucie Geologii na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
odbyła się Konferencja Meteorytowa oraz Walne Zebranie członków
Polskiego Towarzystwa Meteorytowego. Bezpośrednimi organizatorami
tegoż spotkania byli prof. dr hab. Wojciech Stankowski i prof. dr
hab. Andrzej Muszyński z UAM oraz prof. dr hab. Łukasz Karwowski i
Jarosław Bandurowski z PTM.
W
sobotni poranek Konferencję otworzyli
prof. dr hab. W. Stankowski i prof. dr hab. Ł. Karwowski, którzy
bardzo ciepło powitali przybyłych uczestników i gości oraz pokrótce
przedstawili plan działań na najbliższe dwa dni.
Następnie
rozpoczęła się Sesja Referatowa, której przewodzili kolejno: dr
Jadwiga Biała, oraz profesorowie: Andrzej Muszyński, Łukasz
Karwowski i Wojciech Stankowski. Prezentowane referaty budziły duże
zainteresowanie, niektóre wywoływały ożywione dyskusje, a nawet
drobne kontrowersje , ale wszystkie były
niezwykle ciekawe i godne uwagi. Przedstawiono m.in. najnowsze wyniki
badań dotyczące obszaru spadku meteorytu Morasko, w tym nowe
propozycje i teorie odnośnie genezy zagłębień obecnych na tym
terenie oraz elips rozrzutu (Wojciech Stankowski, Andrzej Muszyński,
Wiesław Czajka, Krzysztof Socha). Padło kilka słów na temat samego
meteorytu Morasko oraz opisano wstępnie nowy polski
meteoryt - Jankowo Dolne (Łukasz
Karwowski, Agnieszka Gurdziel). Przeanalizowano budowę okolicy
Obornik Wielkopolskich pod względem zawartości metalicznych sferul
(Wojciech Stankowski). Ponadto prelegenci niezwykle ciekawie rozwodzili się na temat pierwotnych
achondrytów enstatytowych (Andrzej Pilski) oraz teorii pochodzenia
tektytów (Andrzej Kotowiecki). Było także trochę historii dotyczącej
badań krateru Barringera (Jadwiga Biała), referat na temat
hipotetycznego krateru na Wyspie Wolin (Andrzej Kotowiecki) oraz
„słów kilka o swych meteorytach” wypowiedzianych przez
pana Kazimierza Mazurka.
Po
smacznym posiłku, syci i zadowoleni przeszliśmy do następnego
punktu programu, a mianowicie do ciągu dalszego Sesji Referatowej
oraz do Sesji Posterowej. Ta ostatnia cieszyła się nie mniejszym
zainteresowaniem uczestników. Autorzy posterów (Leszek Chróst, Wiesław
Czajka) odpowiadali bezpośrednio na pytania oraz rozwiewali wątpliwości
(lub nie), jakie zalęgły się w umysłach słuchaczy i obserwatorów.
Przez cały czas trwania Konferencji można było
oglądać i podziwiać meteoryty
ze zbiorów m.in.
pana Krzysztofa Sochy. Warto nadmienić, że koszty przyjazdu eksponatów
z tej kolekcji zostały pokryte przez
jednego z członków PTM (który w swej skromności nie wykazał chęci
oficjalnego ujawnienia się).
Kolejnym
punktem programu
było Walne Zebranie Członków PTM, które przebiegało bez większych
zakłóceń i w
milej atmosferze. Rozliczono się z działań przeszłych i
zaplanowano przyszłe. Szczególnie sympatyczne punkty tego spotkania
to: wręczenie legitymacji członkowskich nowym
członkom PTM oraz przyjęcie z rąk Roberta Czerniakowskiego i Piotra
Szyngiery, przedstawiciela firmy V2 Militaria z
Wrocławia wykrywacza metali, będącego
prezentem dla naszego Towarzystwa. (Szczegóły z tego zebrania można
doczytać w Protokole).
Warto
tez dodać, ze każdy z uczestników konferencji otrzymał bezpłatnie
wydawnictwo zawierające zbiór referatów z
II Seminarium Meteorytowego - Olsztyn 2003, które było jednocześnie
pierwszym (a szykuje się już kolejne, właśnie z Poznania) takim
wydawnictwem PTM.
Po
wszystkim udaliśmy się na „wieczorek integracyjny” przy
lampkach wina (zwany oficjalnie „Spotkaniem Towarzyskim”),
który przebiegał w nad wyraz sielankowej i przyjacielskiej
atmosferze. Wszczynano interesujące dysputy i spory, wymieniano poglądy,
oddawano się wspomnieniom, oglądano i podziwiano meteoryty z
prywatnych zbiorów, w tym te najnowsze, znalezione przez Mateusza
Szyszkę.
W
celu kontynuacji wieczornej degustacji „Boskich Trunków”,
udano się do prywatnych pomieszczeń, gdzie do późnych godzin
nocnych prowadzono poważne (lub mniej) rozważania i dyskusje. Uczestnicy
mieszkali jednak w dwóch odległych hotelach i niestety okazało się
to błędem z punktu widzenia integracji i wzajemnej swobodnej wymiany
myśli, czego postaramy się uniknąć w Olsztynie.
Na
niedzielny poranek zaplanowano wycieczkę po Rezerwacie Meteorytu
Morasko. Przewodnicy w osobach prof. dr hab. Wojciech Stankowski oraz
prof. dr hab. Andrzej Muszyński w towarzystwie córki Leśniczego,
pani Darii Napierały, w niezwykle ciekawy i wyczerpujący sposób
zasypywali nas informacjami na temat m.in. budowy, historii i genezy
powstania tego miejsca oraz licznymi ciekawostkami z nim związanymi.
Do
grona przewodników dołączył również Krzysztof Socha poszerzając
teren zwiedzania o jeszcze jedno miejsce, poza obszarem Rezerwatu,
gdzie znajdowało się zagłębienie w ziemi o niewyjaśnionej
genezie.
Ponadto
podczas wycieczki uczestnicy mieli szansę zapoznać się z działaniem
sprzętu do wykrywania metali firmy V2 Militaria. Sprzęt działał, o
czym dobitnie przekonaliśmy się, gdy we wskazanym przez instrument
miejscu, wygrzebano z ziemi... gwóźdź.
W
międzyczasie cały czas aktywnie i niestrudzenie działali
poszukiwacze meteorytów (m.in. z Meteorytowej Grupy Poszukiwawczej, w
osobach Roberta Mularczyka, Artura Janusa, Filipa Antczaka i innych,
oraz gościnnie Agnieszki Gurdziel), którzy pieczołowicie i z dużym
zapałem penetrowali okolice Moraska, zawzięcie wymachując
wykrywaczami metali oraz żywiołowo kopiąc dołki (następnie
sumiennie je zakopując). W tym miejscu z przykrością (i ze złością
?) należy stwierdzić, że niektórzy nasi poprzednicy nie zawsze
poczuwali się do pozostawienia obszaru poszukiwań w stanie w jakim
go zastali.
Efektem
wielogodzinnych poszukiwań, poza gwoździami, podkowami, minami (?!),
itd..., było wygrzebanie kilku „podejrzanych” o kosmiczne
pochodzenie obiektów.
Około
południa wycieczka, jak i całe spotkanie zaczęło dobiegać końca.
Pożegnano się w niezwykle przyjaznej atmosferze, już zawczasu
umawiając się na kolejny taki zjazd. Tak więc, jak poinformowała
nas dr Jadwiga Biała, kolejna możliwość oficjalnego spotkania będzie
możliwa na ‘III Seminarium
Meteorytowym’ w Olsztynie, którego datę wstępnie
ustalono na 21-22 kwietnia 2005r.
Tak
więc, do wiosny... |